„Bardzo się cieszę, że mogę się z Wami spotkać i to jeszcze razem z Waszymi wychowawcami , nauczycielami. Tablica jest, temat jest … Tak, że myślę: no to by trzeba jakąś lekcję króciutką przeprowadzić, tak… Jest nawet czysta, jest przygotowana, nawet szlaczek jest pod temat. To co my tu napiszemy, jaki temat tutaj damy? …”

Tak w poniedziałek, 24 marca 2014 roku rozpoczęło w naszej szkole. Biskup odwiedził naszą szkołę podczas kanonicznej wizytacji gamowskiej parafii. W holu biskupa powitali: Pan Wójt Alojzy Pieruszka, Pani Dyrektor Danuta Cimerman, nauczyciele oraz członkowie Parafialnego Towarzystwa Oświatowego i pracownicy szkoły.

Po powitaniu obecnych ksiądz biskup udał się do dużej sali, gdzie już czekali uczniowie naszej szkoły, którzy powitali Szacownego Gościa śpiewem „Weź do ręki swą gitarę…”.

Rozpoczęła się rozmowa – katecheza biskupa z dziećmi i dorosłymi. Jej temat, zapisany biskupią ręką na tablicy: „Jezus (jest) Chrystusem”.

Wychodząc od najstarszego chrześcijańskiego symbolu ichtys – ryba (narysował ją biskup na tablicy), przypomniał niejako abecadło naszej wiary, dlaczego Jezus jest najważniejszy. Jest Chrystusem, Bożym Synem, Zbawicielem – każda literka greckiego słowa „ryba” to szyfr, za którym kryje się ta podstawowa prawda wiary; rysując znak ryby starożytni chrześcijanie rozpoznawali się, czy ktoś jest wierzącym czy nie.

Następnie, w oparciu o wiersz pewnej studentki:

„Alleluja! Jezus żyje!

Przed Jezusem się nie skryjesz.

Ale o co chodzi?

BÓG nikomu nie zaszkodzi!!!”

Ksiądz biskup wyjaśniał w bardzo prostych słowach, co to znaczy, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, Zbawicielem. A morał katechezy – mówił – jest taki: „Ponieważ Jezus żyje i jest z nami, jest wielkim dobrodziejem naszym, pragnie naszego szczęścia. Przed nim właściwie nic nie ukryjesz – trzeba żyć w prawdzie! I przede wszystkim sercem otwartym. To wszystko zaś po to, ponieważ Bóg nikomu nie zaszkodzi. Bóg jest po prostu dla nas. I chciałbym tym takim krótkim tutaj zwróceniem się do was, na to przede wszystkim akcent położyć, żebyście, drogie dzieci, i my wszyscy, żebyśmy pamiętali, że Bóg jest naprawdę po naszej stronie. Co dzisiaj nieraz – mam wrażenie, że ludzie jakoś dali się zwieść, jakby uwierzyli temu, że Bóg, nie wiem, stoi na przeszkodzie, że Bóg nie pozwala nam się realizować, że Bóg ciągle kładzie nam jakieś przeszkody, komplikuje nasze życie. Przykazania tak są dzisiaj odbierane, jakby to były rzeczywiście przeszkody rzucone pod nogi, żeby tylko człowiek się potknął, a to wszystko z myślą o naszym dobru, o naszym szczęściu… Bóg nikomu nie zaszkodzi! Zaszkodzić nam może torcik. Zaszkodzić nam może kiełbasa. Zaszkodzić nam może czasem drugi człowiek, który jest złym człowiekiem. Ale nie Bóg!”

Dla utrwalenia katechezy ksiądz biskup szybciutko nauczył dzieci wierszyka, i na dwa chóry – na przemian chłopcy dziewczynki – go powtarzali.

Na pamiątkę spotkania biskup każdemu zostawił obrazek bł. Jana Pawła II, który niebawem zostanie kanonizowany. Zrobiono pamiątkowe zdjęcie. Żegnając się z dziećmi, ksiądz biskup powiedział jeszcze wierszyk, który w wieku szkolnym otrzymał od swojego kuzyna jako wpis do pamiętnika: „Gdy cię gnębi zła pokusa, skryj się wtedy do Jezusa. Skryj się w Jego słodkiej ranie, a pokusa wnet ustanie” I udzielił wszystkim błogosławieństwa.

Następnie, podczas gdy dzieci oglądały film familijny, przy kawie i czymś słodkim, odbyło się spotkanie z nauczycielami, wójtem, pracownikami i członkami PTO.

przygotował: ks. Edmund Pośpiech